środa, 23 maja 2012

Z życia

          Jesli chodzi o media takie jak: internet, radio czy telewizja(z wylaczeniem minimini) to jestesmy odcieci z braku czasu, do tego laptop ulegl zalaniu  i "alt" i pare innych liter nie dziala:).
Zapewniam ze Ksiaze za to kozysta z zycia kiedy tylko pogoda pozwala a ona sprzyja:



a my sluzba staramy sie, zeby w kazdy  dzien Ksiaze padl ze zmeczenia :)
tata Mikolajka
o

2 komentarze:

  1. IW25 maja 2012 21:27

    jak super, ze sie odezwaliscie i tyle pieknych zdjec :) Sliczny Mikolajek!! Kochani, mam pytanie, bo w zasadzie na kazdym zdjeciu Misio jest w pozycji lezacej, czy tzn, ze w ogole nie mozecie Go "sadzac", nawet przypietego i podpartego? I czy ten maly, sliczny Krasnal ma mozliwosc cokolwiek mowic, gaworzyc, czy choroba mu to uniemozliwia?
    Sciskam
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  2. elw31 maja 2012 14:15

    Wpadłam przez przypadek, i amba....Szanowny Tato ubawiłam się po pachy masz niesamowite poczucie humoru i dar przekazywania wieści. Czy czytałeś może kiedyś "Mikołajka"? Czytanie Ciebie a autora tej książki to prawie to samo. Gratuluję!!!
    Gratuluję szczęścia i postawy jaką zachowujecie wobec trudności na jakie trafiliście, bo lekko nie jest.
    Ale zaglądać będę do was częściej. Boski Majki :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)